Pierwszy
rozbiór Polski
Pierwszy rozbiór Polski
– nastąpił w roku 1772, pierwszy z trzech rozbiorów Polski, do których doszło
pod koniec XVIII wieku. Dokonany drogą cesji terytorium I Rzeczypospolitej przez
Prusy, Austrię (a właściwie Imperium Habsburgów) i Rosję.
Idea rozbioru jednego państwa, w celu
zaspokojenia roszczeń i interesów innych nie była czymś nowym. Podobne plany
rodziły się wobec Austrii podczas wojny o sukcesję austriacką, Prus w czasie
trwania wojny siedmioletniej czy też Turcji w trakcie V wojny
rosyjsko-tureckiej. Różnica polegała na tym, że Rzeczpospolita, była jedynym
państwem, które nie było w stanie odeprzeć żadnego konfliktu zbrojnego z innym
państwem oraz, iż była całkowicie bezbronna i nie mogła w przeciwieństwie do
wyżej wymienionych bronić własnych interesów. Koncepcja rozbioru państwa
polsko-litewskiego także nie była nowa. Pojawiła się już w XVII wieku (Traktat
w Radnot) i była rozpatrywana
także w drugiej połowie wieku XVIII. W czasie przedłużającej się wojny
rosyjsko-tureckiej, kiedy okazało się jasnym, że rozbiór Wysokiej Porty jest
niemożliwy, a dalsza wojna groziła przerodzeniem się w konflikt
ogólnoeuropejski, propozycje rozładowania napięcia politycznego kosztem ziem
polskich wysunął ponownie dwór paryski i berliński.
Europie groził nowy konflikt na szeroką
skalę, gdyż Austria, zaniepokojona sukcesami Rosji w wojnie i jej roszczeniami
wobec Mołdawii i Wołoszczyzny, zagrażającym interesom domeny Habsburskiej w tej
części kontynentu, przygotowywała się do zbrojnego wystąpienia w obronie
Turcji. Jednocześnie Prusy były związane z dworem Katarzyny II sojuszem, który
także i je wciągnąłby do konfrontacji. Od 1769 roku trwały wzajemne sondaże
czterech stron i próby przeciągnięcia Prus do obozu francusko-austriackiego.
Idea francuska zakładała przekazanie południowych rubieży Rzeczypospolitej Turcji, co zabezpieczałoby interesy Austrii i umacniało pozycję Porty Otomańskiej, Prusy, w zamian za neutralność i przekazanie części Śląska Austrii, miały uzyskać Warmię z Mazurami oraz fragment Kurlandii. Fryderyk II prowadził jednak własną politykę w tej sprawie. Nie miał on zamiaru służyć interesom francusko-austriackim, zrywać sojuszu z Rosją za mgliste i niepewne obietnice oraz oddawać choćby skrawka Śląska. Jednocześnie pragnął uniknąć za wszelką cenę konfrontacji wojskowej, gdyż kraj zrujnowany wojną siedmioletnią potrzebował pokoju. Pragnął zrealizować także podstawowe dążenie Hohenzollernów do połączenia Brandenburgii z Prusami. W tym celu rozpoczął próby wciągnięcia Rosji do dzieła cesji ziem Polski i sondowania, na jak duże ustępstwa jest w stanie pójść Petersburg. Rosja, nie miała bowiem żadnego zysku z podziału kraju, który uważała za swój protektorat, wręcz przeciwnie, mogła na tym tylko stracić. Dla Prus zaś była to sprawa priorytetowa. Austria natomiast, wciągnięta do rozbioru dla załagodzenia jej stosunków z Rosją miała otrzymać część Polski jako zwyczajne wynagrodzenie. Zagarnięcie ziem polskich nie leżało w żywotnym interesie monarchii Habsburskiej, do tej pory nie była ona zainteresowana ekspansją na te terytoria.
Fryderykowi, reprezentującemu pozornie stanowisko hrabiego Lynara (aby nie narazić się opinii dworów europejskich) sprzyjały działania konfederatów barskich oraz niemal otwarte dążenie Austrii do wojny. Trwająca przez cztery lata konfederacja barska, którą stłumiła interwencja wojsk rosyjskich, powstanie hajdamaków na Ukrainie, wydatnie osłabiły pozycję króla Polski, Stanisława Augusta Poniatowskiego, który w oczach Rosjan przestał być mocnym i wiarygodnym gwarantem rosyjskiego protektoratu nad Rzeczpospolitą. Punktem kulminacyjnym okazało się zabezpieczanie granic przez Józefa II, połączone z anektowaniem polskiego Spiszu oraz Podhala w 1769 i 1770 roku. Niedługo po tym Prusy, pod pozorem rozciągnięcia kordonu sanitarnego, rozpoczęły inkorporację poszczególnych starostw Pomorza. Dalsze rozmowy na linii Berlin-Petersburg przeciągały się aż do 1772 roku, gdyż Austria odżegnywała się od próby podziału Polski, rozpatrując jeszcze możliwość rozbioru Turcji (tamte tereny po prostu bardziej Austrię interesowały). Ostatecznie przeważył realizm polityczny-podział części ziem polskich między Rosję a Prusy był właściwie formalnością, chodziło już tylko o skonkretyzowanie wielkości zagarniętych terytoriów.
Bezpośrednim i wygodnym uzasadnieniem dokonania rozbioru stał się zamach i porwanie 3 listopada 1771 r. króla Stanisława Augusta Poniatowskiego przez spiskowców, związanych z konfederatami barskimi. Wszystkie trzy dwory rozpętały kampanię, jakoby był to dowód na niezdolność Rzeczypospolitej do utrzymania porządku i jedności wewnętrznej oraz że jej stan anarchii jest zagrożeniem dla trzech sąsiednich państw.
Podpisanie traktatów, dotyczących pierwszego rozbioru Rzeczypospolitej nastąpiło w Petersburgu 5 sierpnia 1772 r. Zaś w dniu 30 września 1773 r. zatwierdził je Sejm Rozbiorowy, zwołany w Warszawie przez zaborców (przy proteście trzech posłów: Tadeusza Rejtana, Samuela Korsaka i Stanisława Bohuszewicza).
Pierwszy rozbiór Polski nie
przewidywał dalszych podziałów Rzeczypospolitej, wręcz przeciwnie, w oczach
Petersburga miał im zapobiec na przyszłość. Terytorium Polski i Litwy były
jednak na tyle duże, że miały w przyszłości odegrać kolejny raz rolę rezerwuaru,
na którym mocarstwa miały sobie powetować straty w innych konfliktach
europejskich.
·
Austria otrzymała
całą południową Polskę po Zbrucz ze Lwowem, ale bez Krakowa (83 tys. km² oraz 2,65 mln mieszkańców). Przy czym już w 1770
r. Austria samorzutnie przejęła Spisz i powiaty nowotarski, nowosądecki i
czorsztyński.
·
Prusy anektowały
Warmię i Prusy Królewskie (Pomorze Gdańskie), lecz bez Gdańska i Torunia (36
tys. km² oraz 580 tys. mieszkańców). W ten
sposób król Prus Fryderyk II Wielki zrealizował swe wieloletnie marzenia o
państwie na jednolitym obszarze od Niemna do Łaby.
·
Rosja zagarnęła
Inflanty Polskie oraz wschodnie, peryferyjne krańce Rzeczypospolitej za
Dnieprem, Drucią i Dźwiną (województwa: mścisławskie, witebskie i połockie oraz część mińskiego i inflanckiego - ogółem 92 tys.
km² oraz 1,3 mln mieszkańców), utrzymując poza
tym swój protektorat nad resztą okrojonego kraju.
Polska straciła 211 tys. km² i 4,5 miliona ludności.
W wyniku zatwierdzenia traktatu
rozbiorowego, król Stanisław August Poniatowski uzyskał spłatę swoich długów,
których wysokość w znacznej mierze podał fikcyjną. Pieniądze te zostały
wypłacone podstawionym przez niego fikcyjnym wierzycielom, którzy w dużej
mierze byli jego zausznikami. Uzyskał także wysoką indemnizację za wyrzeczenie
się prawa dystrybucji starostw. W czasie
przeprowadzania rozbioru król wziął ze skarbca wspólnego dworów Rosji, Austrii
i Prus, utworzonej na przekupienie posłów sejmu delegacyjnego sumę 6000
dukatów.
To są linki do moich stron:
Chemia
To są linki do stron moich kolegów
i koleżanek:
Michał Z.
Milena A.
Michał B.